Nie samą pracą żyje człowiek- wierni tej dewizie wybraliśmy się na wycieczkę. Autokar najpierw zawiózł nas do Rondy, miejsca słynącego z corridy. Pani przewodnik w ciekawy sposób opowiedziała historię miasta i zaprowadziła nas do najbardziej charakterystycznych miejsc: byliśmy na Puente Nuevo nad wąwozem El Tajo, obejrzeliśmy pomnik byka, który jest symbolem Rondy. W parku podziwialiśmy pomniki słynnych torreadorów. Dużo emocji dostarczyła nam wędrówka ścieżką króla – Caminito del Rey, która przebiega przez budzący grozę wąwóz. Niektórzy z nas musieli walczyć z lękiem wysokości, jednak widoki wynagradzały stres związany z przejściem przez wiszący nad przepaścią most. Wąwóz zrobił na nas naprawdę duże wrażenie.