Ciągną, ciągną sanie…

Karnawał u nas w pełni. Pisaliśmy już o balu, faworkach i pączkach, teraz przyszedł czas na kulig. 10 lutego chętni wychowankowie naszego ośrodka wyruszyli do Zawadki Rymanowskiej, by wziąć udział w kuligu właśnie. Towarzyszył im wyjątkowy klimat i radosna atmosfera. Przejażdżka saniami odbyła się wśród malowniczej, zimowej scenerii. Po drodze dotarli do zagrody danieli i Podkarpackiej Stolicy Dzieci, czyli do Rymanowa – Zdroju, gdzie mogli pooddychać nie tylko górskim, ale też morskim powietrzem. Skąd morskim? Ano stąd, że powietrze w tym sąsiednim uzdrowisku jest nasycone jodem. Uśmiechnięte buzie na zdjęciach świadczą o tym, że wyprawa była udana i z pewnością niezapomniana.