Internat
tradycyjne, wrześniowe otrzęsiny pierwszaków - "świeżaków".
Nasi „młodzi” przeszli prawdziwy chrzest bojowy wykonując zadania przygotowane specjalnie dla nich przez starszych kolegów.
Były wśród nich takie konkurencje jak: picie mleka z miski bez pomocy rąk, golenie balonów, rysowanie kotów z zawiązanymi oczami, śpiewanie piosenki, przedmuchiwanie piłeczek w mące itp. Nad prawidłowym przebiegiem imprezy czuwali król i królowa otrzęsin, ich rolą było również punktowanie poszczególnych konkurencji. Na zakończenie części zadaniowej nasze „kociaki” złożyły uroczystą przysięgę i zostały pasowane przez panią kierownik na pełnoprawnych mieszkańców naszego internatu. Każdy otrzymał pamiątkową laurkę z tekstem przysięgi, która brzmiała następująco:
My – nowe, odlotowe internackie kociaki,
Obiecujemy, że nie będziemy tu nigdy robić draki.
Trzymać się nas nie będą figle i psoty,
Za to zawsze będziemy chętni do roboty.
O internat będziemy sumiennie dbać,
Zawsze myć się i o 22-giej grzecznie chodzić spać.
Starszym kolegom chętnie usłużymy,
Z niejednego zmywaka z przyjemnością wyręczymy.
Dla wychowawców być super – ekstra obiecujemy,
Bo w zgodzie z nimi żyć zawsze chcemy.
Marzymy, aby pani kierownik była z nas zadowolona,
By była z nas dumna, nigdy obrażona,
Więc powodów nigdy nie damy do smutku
I nad własnym charakterem pracować będziemy do skutku.
Po części zadaniowej zjedliśmy pyszną kiełbaskę z ogniska, a następnie kto chciał mógł spalić kalorie na dyskotece.
http://zsgh.pl/szkola/index.php?option=com_content&view=article&id=2765:internacka-integracja-czyli&catid=121:aktualno%c5%9bci-internat&Itemid=991#sigProId3cd9db3b32