Najpierw nad rzeką, przez którą musieliśmy się przeprawiać w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca na plażowanie; na grze w Dabble; na huśtawkach, oswajaniu kota Czarusia; łapaniu zasięgu; oglądaniu zwierząt w „zaczarowanej zagrodzie”, których w wioskach już, jak na lekarstwo;na fotografowaniu; pałaszowaniu domowych zapasów, obiadu i pysznej szarlotki upieczonej przez panią Dorotę Dołęgowską; na oganianiu się od komarów; wylegiwaniu na trawie; spacerach; odwiedzeniu miejsca pobytu Jana Pawła II. A wieczorem, dzięki sprzyjającej pogodzie przy ognisku, kiełbaskach, herbatce i innych smakołykach; na opowieściach, w trakcie których wyszło na jaw kilka klasowych tajemnic; na patrzeniu w niebo i liczeniu gwiazd; wspieraniu słabych i szukaniu tych, którzy znikali w ciemnościach. Czy nam się podobało? Bardzo. Czy jeszcze tam pojedziemy? Na pewno, bo blisko, pięknie, zielono, ciepło, cicho…

Dziękujemy Panu Dyrektorowi za udostępnienie szkolnego samochodu. Dziękujemy pani Joli Krukar – wychowawczyni, bez niej nie byłoby tej wycieczki oraz opiekunom pani Dorocie Dołęgowskiej i Urszuli Ruszała.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•  

• poprz.
• nast.