Projekty UE
Wyobraźcie sobie strome, zielone, na pierwszy rzut oka niedostępne wzgórza, a u ich stóp lazurowe, przejrzyste, lekko falujące morze. W głębokich, wąskich dolinach poniżej granicy zieleni ukaże się wam nieoczekiwany widok – kolorowe domy uczepione skał, jedne na drugich, jak klocki ułożone przez małe dzieci.
Pomiędzy wioskami nie ma widocznych dróg i jedynie bystry obserwator dojrzy wąską ścieżkę wijącą się wśród skał, winorośli, drzewek oliwnych i gajów cytrynowych – ktoś nazwał ją Lazurową Ścieżką, a jej najpiękniejsze fragmenty Ścieżką Miłości. Dawniej była to jedyna droga łącząca te osady ze światem, jedyna poza drogą morską.
Może właśnie z powodu niedostępności świata zewnętrznego społeczność tych osad przez wieki pozostała niezmieniona, ich praca, tradycje, zwyczaje, posiłki, dawne sposoby leczenia, inne obrzędy świętowania. Tak inne, tak piękne i tak proste, że wpisano je na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. A nam udało się tam być.
Naszą podróż rozpoczęliśmy zbiórką przed akademikiem o 6:20. Pociągiem udaliśmy się do Parmy, a następnie do miejscowości La Spezia. Lokalną kolejką przemieszczaliśmy się po Cinque Terre. W czasie podróży zatrzymaliśmy się na jednej z plaż o nazwie Vernazza. Oszołomieni przepięknym widokiem morza, nie odmówiliśmy sobie kilkunastu pamiątkowych zdjęć. Po zakupieniu pamiątek ruszyliśmy w dalsza drogę. Kolejnym przystankiem była malownicza plaża w Monterosso al Mare. Spędziliśmy 3 godziny na beztroskim pływaniu, opalaniu i leżeniu na rozgrzanej plaży oraz szukaniu muszelek. Po południu udaliśmy się na obiad do pobliskiej restauracji, gdzie podano nam lasagne. Po skończonym posiłku, przechadzając się po mieście, ujrzeliśmy grupki ludzi klęczących na chodniku. Okazało się, że tworzą oni dywany-obrazy z kwiatów, ziół, piasku i kolorowych kamieni. Robione są one z okazji święta Bożego Ciała, po włosku „Corpus Domini". Po stworzonych dziełach idzie potem procesja, w którą zaangażowana jest cała społeczność od najmłodszych po najstarszych. Powolnym krokiem ruszyliśmy w stronę statku, na którym odbyliśmy godzinny rejs wzdłuż Cinque Terre. Naszą wycieczkę statkiem zakończyłyśmy w Riomaggiore. Była to piękna, kamienista plaża, na której odpoczęliśmy i zregenerowaliśmy swoje siły. Około godziny 18:09 znajdowaliśmy się już na stacji, gdzie wsiedliśmy do pociągu jadącego w stronę domu. Do Reggio Emilia dotarliśmy około godziny 23;00. Pomimo zmęczenia z uśmiechem na twarzy zakończyłyśmy nasza podróż do La Spezia.
Andżelika B., Weronika P. i MJ
http://zsgh.pl/szkola/index.php?option=com_content&view=article&id=2958:terre&catid=149&Itemid=1331#sigProId9a4ca0cfc1