Internat
W poniedziałek 18 września stało się zadość tradycji internackiej. Odbyły się otrzęsiny nowych mieszkańców. Starsi przygotowali szereg konkurencji, w których młodsi koledzy mogli wykazać się wyobraźnią, poczuciem humoru i umiejętnością zabawy. Całą imprezę rozpoczęliśmy tańcem integracyjnym „Swing w uliczce”, który porwał wszystkich w kowbojskie rytmy i wprawił w dobry nastrój.
Zabawa była wyśmienita, interesujące modelki chodziły po wybiegu, chłopcy mogli wykazać się umiejętnością robienia makijażu swoim koleżankom (oj nie było im łatwo odnaleźć się w świecie kredek, szminek, eyelinerów). Dziewczyny poszły w pląsy z miotłą, w ślad za Fredem Astairem.
Na koniec pani kierownik przyjęła od wszystkich pierwszaków przyrzeczenie:
Przyrzekam:
Powinności moje jako mieszkańca internatu
Z dobrą wolą i wiarą wypełniać,
Prawa internatu gorliwie przestrzegać,
Obowiązki dyżurnego sumiennie wypełniać,
Polecenia wychowawców chętnie wykonywać.
Wszystko, co teraz przyrzekam
W sumieniu swoim do głębi rozważyłem,
A przyrzeczenie moje składam
uroczystym słowem i honorem
Szczęśliwego mieszkańca i wolnego człowieka.
Tak mi dopomóż Kierowniku wszechwładny
Wszyscy wychowawcy
I święci mieszkańcy.
I od tego momentu wszyscy zostali pełnoprawnymi mieszkańcami internatu. W dalszej części zabawy odbyło się ognisko z pieczeniem kiełbasek oraz dyskoteka internacka pod okiem naszego super didżeja Wojtka Marka.
Serdecznie dziękujemy naszym drogim koleżankom Oli Gaździe, Andżelice Boroń i Roksanie Lenik za prowadzenie imprezy otrzęsinowej.
http://zsgh.pl/szkola/index.php?option=com_content&view=article&id=2981:koniec-wakacji-to-poczatek-internackich-atrakcji&catid=121&Itemid=991#sigProIdee38fdddc1