Internat
Ten werset ze znanego wszystkim wiersza księdza Jana Twardowskiego był myślą przewodnią podczas wieczornicy, która odbyła się w internacie 9 listopada.
Życie człowieka jest ciągłą gonitwą za czymś nieuchwytnym, nieokreślonym. Przygotowana przez młodzież inscenizacja pomogła wyłączyć się na pewien czas z tej gonitwy i wprowadziła nastrój do przemyśleń, zadumy, refleksji nad sensem istnienia i bycia na ziemi. Łzy wzruszenia wywołały piękne wiersze, piosenki i zapalane przy tym znicze, ustawiane w kształcie krzyża. Przy okazji tego przedstawienia ujawniły się nowe talenty wokalne, recytatorskie i poetyckie. Na zakończenie zatem fragment wiersza Wojtka Marka z klasy I technikum „Moje niebo”
Pewnej nocy, gdy odejdę,
gdy okaże się, gdzie trafię,
jeśli będzie to niebo,
wszystko stanie się jasne.
Nie będzie wysiłku,
będę tam, gdzie wszyscy Ci,
którzy odeszli,
zostawiając tylko zapisaną kartkę.
Niebo, przestrzeń ulotna.
To ptak z białymi skrzydłami
mgła widoczna z okna
i znikająca gdzieś za górami.
Niebo, piękno wieczyste,
harfy, anioły i sady,
kwiaty pachnące, czyste
a w środku Bóg wśród świetlistych rydwanów.
Tam, obok Niego
świeci blask księżyca.
ty wciąż dążysz do Niego
i patrzysz na Niego z ukrycia.
http://zsgh.pl/szkola/index.php?option=com_content&view=article&id=2604:spieszmy-sie-kochac-ludzi-tak-szybko-odchodza&catid=121&Itemid=991#sigProIdca713e310a